W dzisiejszym poście poopowiadam
trochę o tym, jak podsumowuję swoje wakacje, ile książek z listy
Wakacyjne Must Read udało mi się przeczytać, ponarzekam na brak
czasu i wrzucę kilka książkowych przemyśleń. I będzie kilka
zdjęć. Na bogato!
Moje wakacje w tym roku były po prostu
średnie. Przez trzy tygodnie
lipca przeczytałam zaledwie jedną książkę (Czy
wspominałam, że Cię kocham?)
– właściwie przypadkiem. W sierpniu, gdy już wróciłam z
wyjazdu, sytuacje bardzo się poprawiła.
Lista
książek, które przeczytałam w lipcu i sierpniu:
• Siedem
minut po północy
• Czy
wspominałam, że Cię kocham? [recenzja]
• Błąd
[recenzja]
• Stinger
[minirecenzja]
• Never
never [recenzja]
• Krwawe
wino /recenzja wkrótce/
• The
Dark Elements. Ognisty pocałunek /recenzja wkrótce/
• Szklany tron /recenzja wkrótce/
• Promyczek
/recenzja wkrótce/
Wybrałam się ze znajomymi na plażę, ale zamiast wylądować na tej miejskiej, pojechaliśmy na tę „mniej
uczęszczaną” i był problem ze znalezieniem miejsca. Koniec końców mieliśmy miejscówkę gdzieś pod klifem, gdzie było wręcz idealne miejsce do czytania. ;) Na zdjęciu Gildia Magów. :) Z dopasowaną do sytuacji zakładką.
Pamiętacie
moją ambitną listę Wakacyjne Must Read? Równo 40
pozycji. Małe
podsumowanie, co udało
mi się przeczytać, a co jedynie zacząć.
Przeczytane:
Zaginięcie
i Rewizja Remigiusza
Mroza
Błąd
Elle Kennedy
Promyczek
Kim Holden
Wielki Gatsby
Fitzgerald
Siedem minut po północy
Patrick Ness
Stinger
Mia Sheridan
Razem
6/40. Słaby wynik, ale w lipcu dopadła mnie niemoc czytelnicza.
Dodatkowo
udało mi się zacząć:
Niebezpieczne kłamstwa
Becca Fitzpatrick
Osobliwy dom pani Peregrine
Szeptucha
K.B.Miszczuk
Dochodzenie
David Hewson
The Boy Who Sneaks In My Bedroom
Window
Jeśli podliczyć je w sumie,
dostaniemy wynik 11/40. Nie jest tak źle, ale i tak myślę, że to
słabo. Ratuje mnie jedynie fakt, że czytałam inne, niezaplanowane
w WMR książki. ;) A jak to wyszło z Waszymi planami? ;)
Jako przerywnik kolejne zdjęcie znad morza. Mam tę przyjemność (albo nie, bo często jest zimniej niż wszędzie indziej ;p) mieszkać nad Bałtykiem, a morze jest bardzo fotogeniczne. ;) Jeśli nie wiecie, gdzie wybrać się za rok, polecam Trójmiasto. ♥
Jestem w tej chwili naprawdę świeżo
po przeczytaniu Promyczka
i czuję się paskudnie, bo ostatnich kilkadziesiąt stron ryczałam
jak głupia. I może to jest typowa książka, może i autorka
posługuje się znanymi chwytami i schematami, może i nieco
przereklamowane tematy porusza – mimo wszystko poruszyła mnie
niesamowicie. Jestem nawet skłonna przymknąć oko na nieprzyjemny
wstęp, podczas którego żałowałam zakupu. Nie mogłam się
wkręcić w historię przez infantylny styl pisania, ale zaciskałam
zęby (wydałaś kasę, to teraz to czytaj!) i czytałam dalej. Nie
żałuję, bo pokochałam tę książkę. Recenzja? Będzie niedługo,
jak ochłonę. ;)
Swoją drogą, z Matrasie są teraz piękne zakładki. Na zdjęciu widać czerwoną różę. Jest bardzo sztywna, nie niszczy się szybko (przeżyła nawet podróż w mojej torbie pełnej dupereli! a to już coś!), a do tego pięknie wygląda. :) W sprzedaży jest też czarny sztylet (zdjęcie pojawi się przy okazji recenzji Szklanego tronu). Obie robią niezłe wrażenie, więc jeśli szukacie jakiś fajnych i tanich zakładek, biegiem do Matrasu. ;)
A na zakończenie garstka cytatów z ostatnio przeczytanych przeze mnie książek. :) Im bardziej się nad nimi zastanawiam, tym bardziej widzę w nich odzwierciedlenie moich aktualnych nastoletnich problemów. :')
Nie osądzajcie się nawzajem. Każdy ma coś na sumieniu. Pilnujcie tylko swoich spraw i nie wtykajcie nosa w cudze, no chyba że zostaliście zaproszeni. A kiedy to się stanie, pomagajcie zamiast osądzać.Promyczek, Kim Holden
Życie dla nikogo nie jest łatwe. Wszyscy musimy walczyć, by wycisnąć dobro z czasu, który nam ofiarowano.
Promyczek, Kim Holden
Nie mówię, że nie powinieneś realizować celów i spełniać marzeń. Po prostu nie rezygnuj z tego, co dzieje się teraz, dla nieznanej przyszłości. Może ominąć cię wiele szczęścia, kiedy będziesz czekał na lata, które mogą nigdy nie nadejść. Nie trać czasu, bo przegapisz chwilę obecną, a przyszłość wcale nie jest taka pewna.
Promyczek, Kim Holden
Boję się przed nim odsłonić, oddać mu serce tylko po to, by rzucił mi je w twarz.
Błąd, Elle Kennedy
Niech wam się nie wydaje, że żyjecie zbyt krótko, by mieć coś do opowiedzenia.
Siedem minut po północy, Patrick Ness
Opowieści to dzikie bestie, które zawsze chodzą swoimi drogami.
Siedem minut po północy, Patrick Ness
6 Komentarze
Nie masz co narzekać Bardzo dobry wynik. Oby tak dalej.
OdpowiedzUsuńWidzę ,,Promyczka''. Wyjątkowa lektura. Wypłakałam się przy niej niesamowicie.
Ja nie robiłam szczególnych planów na wakacje, a Tobie poszło naprawdę dobrze :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
houseofreaders.blogspot.com
Gratuluję wyniku! :D Świetne cytaty <3
OdpowiedzUsuńŚwietny wynik ;) Dzięki za info o tych zakładkach - na pewno skorzystam!
OdpowiedzUsuńJa właściwie nie robiłam żadnych planów na wakacje, bo wiedziałam, że i tak ich nie zrealizuję XD Za dobrze siebie z nam... Starałam się po prostu przeczytać jak najwięcej, jak najciekawszych książek ;)
A „Promyczka” uwielbiam! Prawie wycisnął ze mnie łzy pod koniec, co i tak jest sporym sukcesem, bo praktycznie nigdy nie ryczę ani przy książkach ani na filmach. (No może z wyjątkiem „Złodziejki książek” Zusaka...).
Pozdrawiam cieplutko
Kasia z bloga KsiążkoholizmPostępujący
Wynik jest bardzo dobry, mimo że nie udało Ci się przeczytać wszystkiego co zaplanowałaś ;) Zaczytanego września!
OdpowiedzUsuńZnam to uczucie, kiedy nie jesteś zadowolona z ilości przeczytanych książek, ale na dobrą sprawę czytamy je dla siebie i po to, żeby poznać ich treść, a nie, żeby uczcić ilość pozycji. Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńthesisterhoodofthebookaholics.blogspot.com